Tatry: Ornak i doliny Kościeliska oraz Chochołowska
Tatry i tatrzańskie doliny, miejsca majestatyczne i zachwycające od wieków skrywają wiele tajemnic i działają na wyobraźnię wędrowców. Średniowieczne zezwolenia na poszukiwanie kruszców w rejonie Doliny Kościeliskiej i Chochołowskiej owiane są wieloma legendami. Prace górnicze prowadzone były w okolicach Ornaku i Doliny Starorobociańskiej, tam też w XV i XVI wieku wydobywano srebro i miedź, a od końca wieku XVII rudy żelaza. Dnem Doliny Kościeliskiej i dalej przez Tomanową Przełęcz biegł kiedyś trakt kupiecki, a przewożone towary były pokusą dla zbójników. Legendy głoszą, że zbójnicy ukryli skarby w różnych zakamarkach doliny, a zachowane do dziś nazwy formacji skalnych Zbójnicka Turnia, Zbójnickie Okna, Zbójnicki Stół są świadkami ich działalności. Dziś Dolina Kościeliska i Chochołowska należą do najdłuższych i najbardziej atrakcyjnych dolin tatrzańskich w Tatrach Zachodnich i cieszą się ogromnym zainteresowaniem turystów. Niezwykłe walory przyrodnicze i krajobrazowe oferują wiele możliwości na spędzenie wolnego czasu, od spacerów rodzinnych po eksplorację jaskiń i wąwozów. To idealne kierunki na spacery z małymi dziećmi, trasę prowadzącą przez Dolinę Chochołowską można pokonać w 2 godziny, natomiast Dolinę Kościeliską w 1,5 godziny.
Beskid Sądecki: Dolina Roztoki i Zamek w Rytrze
W poszukiwaniu skarbów można wyruszyć także w tajemnicze rejony Beskidu Sądeckiego. Słynna Dolina Roztoki, w której toczyła się akcja książki Marii Konopnickiej „Rogaś z Doliny Roztoki” skrywa nie tylko przepiękne zakątki Popradzkiego Parku Krajobrazowego, ale przyciąga także ciekawymi historiami. Na terenie parku wytyczona jest ścieżka edukacyjna Rogasiowy Szlak, dzięki której możemy poznać najważniejsze informacje przyrodnicze i popodziwiać ustronne zakamarki Pasma Radziejowej. Trasa ścieżki przyrodniczo-dydaktycznej posiada 14 opisanych przystanków, a najdłuższy wariant ścieżki ma około 12 km. Jednym z najcenniejszych skarbów doliny jest źródełko Rogaś, a pochodząca z niego woda ma niezwykle cenne właściwości lecznicze, warto wyruszyć więc na jego poszukiwania! W potoku Roztoka można spróbować poszukać złota. Jednym z cennych zabytków języka polskiego jest pochodzący z XV wieku tzw. „Testament Piotra Wydżgi”. To dokument, wokół którego wciąż toczą się naukowe dociekania. Pewnym jest, że powstał w południowej Małopolsce, a jego autorem mógł być rycerz Wydżga, choć autorstwo jest tu sprawą drugorzędną. Testament ten przypomina znane z historii tzw. spiski, czyli przewodniki dla wtajemniczonych, jak dotrzeć do miejsc, w których znaleźć można skarby, głównie złoto, także rodzime. I być może dokumenty były po części fantazyjne, to jednak część z nich prowadziła do wyrobisk, gdzie rzeczywiście pozyskiwano złoto, srebro lub miedź.
Dla wszystkich, którzy chcieliby poszukać skarbów podajemy treść wskazówek Wydżgi:
„Napirwej się pytajcie do Krakowa, a z Krakowa do Nowego Sądcza, a z Sądcza Nowego do Starego Miasta, a z Starego Miasta do Rytra. A pod tym hradem pod Rytrem stoji jedna karczma a jeden młyn, a tam jedna woda wpada, co jej dzieją Roztoka. Pofolgujże wodzie tej a jidzi po niej, a gdy budesz w lesie daleko, tegdy przydzie tam druga woda z lewej ręki. Opuść tę na prawo, a folguj tej na lewo, a tą jidzi aż do wirzchu. A pod tym wirzchem jest łączka, a ta woda jidzie przez nię, a tej wodzie jaskinia pod ziemią. A jidziż jedno stajanie, a potem tę wodę znajdziesz, bo tam sem ją cemrował cisem. A tu gdzie w samej głowie, tuć sem porąbał drzewie do jednej doliny, aby nikt nie poznał. A tu nad tą doliną jest jeden potoczek, co ji zową Sucha Roztoka. A tu stoi miesiąc i gwiazdy napisane. Poli[e]czy mi pięć i masz posięgnąć, albo co masz i wziąć. A tam jest kaganiec i miska. A gdy na to mieśćce przydziesz, poklęknij a daj Bogu chwałę etc. Jestli cię Pan Bog upamięta, mej dusze nie zapamiętaj. A to jest dobro jako groch i jako siemię a rzadko jako bob. A to Panu Bogu polecam”.
Wiele legend i tajemniczych historii skrywa także pobliski zamek w Rytrze. Jedna z nich mówi, że w podziemiu został ukryty skarb, który czeka na nowego właściciela, ale jest strzeżony przez psa o postaci koguta, dlatego do tej pory nie został odnaleziony.
Kraków i ukryte skarby
Nawet w samym Krakowie nie brakuje miejsc owianych tajemnicą. Pałac Krzysztofory, zlokalizowany w samym sercu miasta – przy Rynku Głównym może być jednym z takich zagadkowych miejsc. Według legendy, w XVI wieku pałac miał zamieszkiwać sam Twardowski, który przechowywał w podziemiach pałacu niezliczone ilości złota strzeżone przez diabła. Skarby te od dawna kusiły śmiałków i niejeden przepłacił życiem chciwość. Obecnie w Pałacu w Krzysztoforach znajduje się Muzeum Krakowa, które prezentuje wystawę poświęconą historii miasta, gdzie magia i legenda przeplatają się z rzeczywistością i współczesnością. We wnętrzach organizowane są także wystawy czasowe oraz wydarzenia kulturalne. Muzeum jest czynne od wtorku do niedzieli od godz. 10 do godz. 18.
Jura Krakowsko-Częstochowska: Tenczyn – skarby ukryte na zamku
Mało kto wie, że ruiny pięknego XIV wiecznego zamku w Tenczynie wznoszą się na nieczynnym wulkanie. To największy z zamków w Małopolsce wznoszący się na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Około 1570 roku średniowieczna warownia przekształcona została w renesansową rezydencję z arkadowymi krużgankami na dziedzińcu i murami zwieńczonymi ozdobnymi attykami. Na początku XVII wieku rozbudowano fortyfikacje Zamku Tenczyn w Rudnie, tworząc potężną twierdzę bastejową z okazałym barbakanem, zachowanym do dziś. Według legend, także w murach zamku w Tenczynie ukryte są obfite skarby, których strzegą przeraźliwe stwory: pies z trzema głowami, złoty smok ziejący ogniem, potwór podobny do wilka i wąż. Podobno skarb może odnaleźć i zachować tylko ten, kto jest w stanie pokonać własny strach i niczego się nie bać.
Pieniny i Spisz: Zamek w Niedzicy i skarb inków
Jedna z najbardziej znanych pienińskich opowieści to historia o inkaskiej księżniczce Uminie (córce ostatniego wodza Inków) i jej skarbie. Sebastian, potomek rodu Berzewiczych podczas dalekich podróży (najpierw do Indii, później do Ameryki Południowej) poślubił Indiankę, która urodziła dziewczynkę Uminę. W wyniku burzliwych losów byli zmuszeni do wielokrotnej ucieczki, aż wreszcie schronienie znaleźli na Węgrzech, na zamku w Niedzicy. Nie zaznali oni jednak spokoju, księżniczka została bowiem zamordowana. Legenda głosi, że pochowano ją w srebrnej trumnie, która ukryta jest gdzieś na zamku razem z inkaskim skarbem. W 1946 roku został odnaleziony na zamku tajny schowek z dokumentem zaszyfrowanym pismem węzełkowym kipu, które używane było w indiańskim imperium Inków w Peru! Ponoć do dziś po zamku błąka się duch księżniczki…
Aktualnie w części komnat mieści się niewielkie muzeum, a dla zwiedzających udostępniono także tarasy widokowe na zamku średnim i górnym. Z tarasów podziwiać można zachwycającą panoramę na okolicę, widać niemal całe Jezioro Czorsztyńskie z malowniczymi ruinami zamku w Czorsztynie na przeciwległym brzegu oraz strome i skaliste zbocza Pienin.
Okolice Tarnowa: Skamieniałe Miasto Ciężkowice
Podobno w tej okolicy spotykały się wiedźmy, które zlatywały tu na sabaty z całej okolicy. Na czym? Tylko możemy się domyślać. Tak jak i tego, co tam się działo. Strach podobno nadal sznuruje usta mieszkańcom okolic Ciężkowic. Do dziś zresztą w Skamieniałym Mieście w Ciężkowicach znajdziecie tajemniczy krąg ogniskowy i skałę nazywaną Czarownicą. Dojść do niej można z parkingu przez kładkę. Ale to nie jedyna legenda związana z tym unikatowym kompleksem, bo każda z większych skalnych formacji ma swoją opowieść, w której pełną klątw, walk sił światła z siłami ciemności. Może jeszcze nie wiecie, ale skałka Grunwald, która ma kształt baszty i wznosi się 17 metrów pod niebo, kiedyś była zwana Piekło. Gdy się jej przyjrzycie dokładniej dostrzeżecie w niej szczelinę, która, jak mówią przekazy, raz w roku rozszerza się, ukazując skarby. Podobno wielu było śmiałków, którzy próbowali je sobie przywłaszczyć. Żaden z nich nie przeżył. Może wy spróbujecie? Tyle baśni, a teraz trochę faktów. Rezerwat przyrody nieożywionej znajdziecie w okolicach Tarnowa na Pogórzu Ciężkowickim, na prawym brzegu rzeki Biała, która dopływa do Dunajca. Grupa piaskowców i zlepieńców układa się w niesamowite kształty grzybów, maczug, ambon, którym ludzka wyobraźnia nadała takie nazwy jak Orzeł, Piramidy, Grzybek, Cyganka, Czarownica czy Ratusz, a potem dopisała także tajemne historie. Powstały z piaskowca przed milionami lat, by dziś stać się doskonałym miejscem wypoczynku i nauki. Nazwa Skamieniałego Miasta także związana jest z legendą o grzesznych mieszkańcach, których domy wraz z nimi zostały zamienione w skały w karze za grzeszne życie.